Wśród zabytkowych willi na szczecińskim Pogodnie powstała wnętrzarska perełka designu. Oto opowieść o drugim życiu zabytkowego domu, w którym historia spotyka się z nowoczesnością, a piękno odnajduje się w naturalnej prostocie.
Projekt – Loft Kolasiński
Photo – Joel Hauck
Dom, w którym historia spotyka się z teraźniejszością.
Pogodno to szczecińskie osiedle przepełnione śladami historii i czarującymi zakątkami. Wśród jego zabudowań dominują urokliwe wille z początku XX wieku – jedna z nich została niedawno przywrócona do życia pod okiem studia projektowego Loft Kolasiński.
Renowacja tego zabytkowego domu z 1923 roku to świetny przykład tego, jak zachować piękno i urok oryginalnej konstrukcji oraz historycznych akcentów, płynnie łącząc je z nowoczesnym designem.
Projekt został oparty na japońskim i brazylijskim modernizmie oraz filozofii Wabi-sabi – sztuce odnajdywania piękna w naturalnej prostocie, niedoskonałości i surowej harmonii. We wnętrzach dominują więc materiały naturalne i odzyskane: na parterze odkryto i zachowano surowe belki stropowe, odnowiono stare deski podłogowe, piec obłożono ręcznie produkowanymi kaflami, a podłogę w kuchni pokryto kaflami z 1923 roku.
Renowacja domu z wykorzystaniem glinianych tynków
Jako Santerra również mieliśmy przyjemność wnieść swój wkład do tego projektu. W domu wykorzystano cały system materiałów na bazie gliny. Ściany pokryto brązowym tynkiem glinianym gruboziarnistym (jako tynkiem podkładowym) oraz glinianymi płytami. Całość ścian i belki stropowe na piętrze wykończono następnie glinianym tynkiem strukturalnym Santerra w kolorze białym. Dzięki swojemu naturalnemu odcieniowi i teksturze dodał wnętrzom ciepła i poczucia autentyczności.
Wykorzystanie materiałów na bazie gliny nie tylko nadało wnętrzom wizualnego charakteru, ale także przyniosło korzyści funkcjonalne. Gliniane tynki są materiałami oddychającymi, które umożliwiają odprowadzanie wilgoci ze ścian oraz zapobiegają gromadzeniu się pleśni i grzybów, co jest szczególnie ważne w starszych budynkach.
Przywrócenie do życia zniszczonych wnętrz nie było prostym zadaniem, jednak efekty renowacji robią wrażenie – Studio Loft Kolasiński wyczarowało niesztampową przestrzeń. Teraz dom jest gotowy na nowe rozdziały swojej historii, zachowując jednocześnie ducha przeszłości.